[Drabble]- About four in the morning


(4)
Chciałabym się obudzić 
zapachem twoim niezmytym,
piekącym poczuciem wstydu.

Nie liczyłam czasu,
 te chwile miały być nieulotne.

Wciąż w tej samej, zmiętej pościeli.
Wciąż okryci czystą nagością.
Wciąż ciężarem przysłonięte,
zbrodnie tamtych chwil.

Włosy-
wilgotne od naszej namiętności,
coraz rzadziej widzialnej.
Oczy-
chyba zapomniałam już ich barwę.

Czy naprawdę nie czuję już twych władczych dłoni?
Ten zapach jest mi ciągle znajomy.
Gdy przymykam powieki widzę trochę nieba-
czy aby na pewno wśród chmur nie byłeś ty? 

Przeterminowałam się...
już nic nie pamiętam,
chyba można mnie wyrzucić.

I tak wstaję, 
znów zalana potem
o czwartej nad ranem.  


*W najbliższych dniach pojawi się czternasty rozdział:)*

Komentarze

  1. Ciekawy pomysł na drabble, ale nie porwało mnie. Chyba nigdy nie przepadałam za takimi upoetyzowanymi tworami. Jestem zwolenniczką prozy ;) Co prawda można to naprawdę ładniej wyrecytować w głowie i dzięki temu drabble staję się całkiem, całkiem. Czekam na rozdział 14
    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze podziwiam ludzi, którzy umieją napisać tyle używając jedynie 100 słów. Dobrze wiesz, że uwielbiam Twoją twórczość :) Dobra robota :D
    Pozdrawiam
    Arcanum Felis
    zapraszam na nowości
    http://simply-irresistible-dramione.blogspot.com/
    http://ingis-at-glacies-dramione.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny blog! Masz talent dziołcha :D trzymaj tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej, zapraszam na land-of-grafic po odbiór zamówionego szablonu. Notka nr 1810-1815
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. coś nie tak z tym nagłówkiem, jakoś dziwnie się zmniejszył. Mam nadzieje, że nie zaznaczyłaś opcji z dopasowaniem nagłówka do bloga

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz